tag:blogger.com,1999:blog-22224902573568867342024-03-13T17:41:52.598+01:00na parapecieTo blog o powstawaniu rzeczy z filcu, robieniu biżuterii, wreszcie o szyciu, modelowaniu firan...czyli wszystkim tym co mnie pasjonuje każdego dnia:)nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.comBlogger29125tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-42560765664609240032014-01-19T18:32:00.001+01:002014-01-19T18:32:22.791+01:00I minął rok...Nigdy nie myślałam, że i mnie się to przytrafi. Mój blog "umarł" na rok, a tak dużo sie działo. Filcowałam bardzo intensywnie, moje prace znajdywały coraz szersze grono odbiorców. W końcu w grudniu, zdecydowałam się wziać udział w corocznym jarmarku bożonarodzeniowym. Z dużym powodzeniem i radością.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZo4bj0m9GBJfBScSel7Q4SPCQvxmzMTq-1Kj77X2Hw9gerjs2gdtyR08IifYlj7uZta7lW5zH2QJU5G8qGV5OxIXZvTH-nQps9wmfLgbf3Gd292XhJyVaoAKXnx1HPnq1i7u44uDs0pg/s1600/MIG_1748-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZo4bj0m9GBJfBScSel7Q4SPCQvxmzMTq-1Kj77X2Hw9gerjs2gdtyR08IifYlj7uZta7lW5zH2QJU5G8qGV5OxIXZvTH-nQps9wmfLgbf3Gd292XhJyVaoAKXnx1HPnq1i7u44uDs0pg/s1600/MIG_1748-2.jpg" height="211" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: left;">
To "wystapienie publiczne" a także obecnosć moich prac w sklepach wymagały dopracowania marketingowej strony mojej dzialalności. </div>
<div style="text-align: left;">
Zapraszam na fanpage na facebook'u : <a href="https://www.facebook.com/justynacreative"> https://www.facebook.com/justynacreative</a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWSNgET50fefgq706n7k52_sjrFrw_g6KMTvrGk8GFYjo4ERjb1b6Zb7z3KnZICtfN5B2rO0WoJ0-zFiOsrkGvVS_yUFzfuvB4lNuotMls98MOX682h9zYkEzwX6DpHUOeGpb08m57jkA/s1600/MIG_1752-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWSNgET50fefgq706n7k52_sjrFrw_g6KMTvrGk8GFYjo4ERjb1b6Zb7z3KnZICtfN5B2rO0WoJ0-zFiOsrkGvVS_yUFzfuvB4lNuotMls98MOX682h9zYkEzwX6DpHUOeGpb08m57jkA/s1600/MIG_1752-2.jpg" height="211" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Oczywiście proszę o komentowanie i polubienia:))<br /></div>
nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-46542982230465125072013-01-30T19:49:00.000+01:002013-01-30T19:49:53.920+01:00Pół roku filcowania jak pół wieku:)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/205700_396773047079086_176858958_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/205700_396773047079086_176858958_n.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/541999_382432361846488_879037882_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/541999_382432361846488_879037882_n.jpg" width="424" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/734239_380562592033465_489095454_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/734239_380562592033465_489095454_n.jpg" width="424" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/734883_380562008700190_1251236654_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/734883_380562008700190_1251236654_n.jpg" width="424" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/397717_380562768700114_512073481_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/397717_380562768700114_512073481_n.jpg" width="320" /></a></div>
Witam, po długiej nieobecności. Jakoś długo nie pisałam i nie publikowałam zdjęć, co nie znaczy , że tu nie zaglądam. W czasie mojej absencji na blogu działo się dużo. Trudno nadrobić takie półroczne zaległości. Najlepszą ilustracją są zdjęcia niektórych prac Zapraszam także do galerii moich prac na facebooku:<br />
https://www.facebook.com/justynacreative/photos_stream<br />
Może zechcecie "polubić "moje prace, a będzie mi szalenie miło.<br />
<br />
<br />nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-85705587725169034952012-07-30T21:47:00.004+02:002013-01-30T19:35:15.880+01:00a lato ucieka...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpcfOMbpIP3r5DuhUlXl5bp9b_aS3P5WwZl0knEqhrk0r0S4uSmpBeaWJzOMcpZEROsOSFtZOxJNQCyndsf7AMt2wrXZpoaME-b5QZ7kwJ1z-NpEskuIQFDqK7KYzAIVNNTYOgjNFA1sU/s1600/MIG_6779.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpcfOMbpIP3r5DuhUlXl5bp9b_aS3P5WwZl0knEqhrk0r0S4uSmpBeaWJzOMcpZEROsOSFtZOxJNQCyndsf7AMt2wrXZpoaME-b5QZ7kwJ1z-NpEskuIQFDqK7KYzAIVNNTYOgjNFA1sU/s400/MIG_6779.jpg" width="400" /></a></div>
Czas leci niemożliwie szybko. Ledwie wróciliśmy z upalnego urlopu, a już sierpień. Wkrótce szkoła. Wakacyjny nastrój udzielił się moim pracom biżuteryjnym i innym. Powstały kolorowe bransoletki zwane friendships bracelets. Najładniejsza się zapodziała, ale obiecuję fotkę jak się znajdzie;)<br />
Inspiracją były zabójcze prace znalezione na etsy, a później również naszej <a href="http://www.trendymania.pl/bizuteria-bransolety-magdalenaborejko,43393.html">Magdaleny Borejko</a> Niestety, swarki w tak małym rozmiarze niedostępne są u nas (albo mi się tak wydaje). Trzeba by jakoś hurtem i zza granicy. Bransoletka dziergana podobna do dziubekowej. Uwielbiam ją i jest już trochę znoszona.<br />
<br />
Ponadto udało mi się trochę posutaszować i uzupełnić moją kolekcję biżuterii o kolczyki w prostych wzorach. Osiągnięciem było również zespolenie wielu gromadzonych od jakiegoś czasu elementów srebrnych , pereł i kamyków w komplecik . Na zdjęciu brak bransoletki i kolczyków.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSHxYa3k1KCMuvT-Zg-y4XzwHYrlIWNqn3Mwam9Os6Ha9W9ud-iMgYS-X3K0hzWsPVdbg1woMRHvmb-geULf0HVqDwUh7nl34fUsvKw49VRfItNb4WEommMdKiAPwhf1FmHVLdo7rT9wo/s1600/MIG_6760.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSHxYa3k1KCMuvT-Zg-y4XzwHYrlIWNqn3Mwam9Os6Ha9W9ud-iMgYS-X3K0hzWsPVdbg1woMRHvmb-geULf0HVqDwUh7nl34fUsvKw49VRfItNb4WEommMdKiAPwhf1FmHVLdo7rT9wo/s400/MIG_6760.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX5V23txvqHtnGnCQwaVOoO39IApbLpyJ3Nuji2jtNDOtqaQCT6t9bEU3Vv5wqjQwjl2jNKo-88u-J7TVOtEm6HIby8hCf1Y1QCBB7QPboz_dV9t7xMxTTJws60Nay2kaBvz1qQ1ew5Kc/s1600/MIG_6774.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX5V23txvqHtnGnCQwaVOoO39IApbLpyJ3Nuji2jtNDOtqaQCT6t9bEU3Vv5wqjQwjl2jNKo-88u-J7TVOtEm6HIby8hCf1Y1QCBB7QPboz_dV9t7xMxTTJws60Nay2kaBvz1qQ1ew5Kc/s400/MIG_6774.jpg" width="400" /></a></div>
<br />nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-78093282832122903192012-06-22T00:00:00.001+02:002012-06-22T00:00:51.397+02:00ŚlubnieWakacje zapowiadają się obiecująco: temperatura za oknem wciąż wysoka, popaduje nocami, tak ma być. Wełna w tych okolicznościach zeszła na dalszy plan. W ostatnim czasie skupiłam się za to nad naszyjnikiem ślubnym koleżanki, który wymagał skupienia , no i czasu. Bezmiaru czasu. Każda szpileczka została umocowana w oczku drobnego łańcuszka... Naszyjnik z kryształków Swarovskiego będzie zdobił szyję panny młodej. Dłubanie przy nim było pasjonujące.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0mZhIFdb9nnkLD7S80OYIRtVlrWzfDKlINxky4Gp6jnCDpTZCr9fEou0t3Rw1l4jBx0yUQgNQgDGVhgw_1436b1uW22lh3gT5GRYWnQJWCGXTTWwKEJoVLOXy5j4bnnRS1TDZIJBNr44/s1600/MIG_5666.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0mZhIFdb9nnkLD7S80OYIRtVlrWzfDKlINxky4Gp6jnCDpTZCr9fEou0t3Rw1l4jBx0yUQgNQgDGVhgw_1436b1uW22lh3gT5GRYWnQJWCGXTTWwKEJoVLOXy5j4bnnRS1TDZIJBNr44/s320/MIG_5666.JPG" width="212" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAAs6x_1U60MjLUmusfZb-n6gCL7pKN5oPWaFK-_3VTn-t7KPsT-Wrxs8sHrSXMJBXCDSKRN75wKa3Evnw64ZSBwI-3kjKpyr8G1W4TQBcL02sSog6-a9LoZgdivpC-lBV8AUGonqmoHE/s1600/MIG_5669.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAAs6x_1U60MjLUmusfZb-n6gCL7pKN5oPWaFK-_3VTn-t7KPsT-Wrxs8sHrSXMJBXCDSKRN75wKa3Evnw64ZSBwI-3kjKpyr8G1W4TQBcL02sSog6-a9LoZgdivpC-lBV8AUGonqmoHE/s320/MIG_5669.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Teraz czas na odpoczynek, przygotowujemy się do wyjazdu wakacyjnego. Wiem, ze będzie gorąco!nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-2270016240857679132012-06-05T19:32:00.001+02:002012-06-05T19:36:52.566+02:00Kwiaty, kwiaty...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7hpfxkMA0CJ-lhvIVKE3GUeFSwa4fI07-TfNyK47e45yXfsP80vkUYww_8VJFk3zVbh7aMsRDwrpsoPrvXt_V3CZvK9VBxGwj9g8psH8c9KO1NcBcSionn8XH4t16_i1OgawYBTxe6U0/s1600/MIG_5386.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7hpfxkMA0CJ-lhvIVKE3GUeFSwa4fI07-TfNyK47e45yXfsP80vkUYww_8VJFk3zVbh7aMsRDwrpsoPrvXt_V3CZvK9VBxGwj9g8psH8c9KO1NcBcSionn8XH4t16_i1OgawYBTxe6U0/s320/MIG_5386.JPG" width="320" /></a></div>
Witam po długiej przerwie. Nie pisałam , nie publikowałam, ale dziać działo się dużo. powstało wiele rzeczy niekoniecznie z filcu, który wraz z nastaniem ciepłych dni poszedł w odstawkę (niesłusznie zresztą).<br />
Mój syn przyniósł ze szkoły pomysł na origami- kwiat. Jest to wbrew pozorom cholernie czasochłonny kwiat, który składa się z 60-ciu elementów, z których każdy należy mozolnie pozaginać a potem sklejać w całość. Efekt jest jednak wart zachodu. Na zdjęciu widać jak przebiega praca. niezbędne elementy to twardszy papier, pistolet klejowy, cierpliwość, kubek z kawą i ciekawy film (pilot TV).Powstałe kwiaty ozdobią witrynę sklepową.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqLtWIS1tUUpgZofPJOWzeMW753KC2ew9diLHAwMe6wwn57llwcGlpdqPKddKZ8H1ZGZTsJjgB-ei4lFYKRdn47dBXxkI05vmFQzrUu4zyvgkySCkC_Sh58cV9pfaXwJ8pmcqsWebc-AU/s1600/MIG_5423.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqLtWIS1tUUpgZofPJOWzeMW753KC2ew9diLHAwMe6wwn57llwcGlpdqPKddKZ8H1ZGZTsJjgB-ei4lFYKRdn47dBXxkI05vmFQzrUu4zyvgkySCkC_Sh58cV9pfaXwJ8pmcqsWebc-AU/s320/MIG_5423.JPG" width="320" /></a></div>
Druga kwiatowa koncepcja wiąże się z moją wykonywaną praca. Irys zakwitł w moim oknie. Poprosiłam zaprzyjaźnioną drukarnię o print wybranego motywu kwiatowego i tak oto mam wiosenne okno. Polecam, szczególnie w deszczowe dni, jak dziś!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJTMBKm-7FVUHtlZ0Ens0l6UKWY3D8UHRv5ApnPTsTmrYoADx7FsUsPG-U9YotdW6r4HqlrVFz9oIk2dA2bZiJEGhNg6i4QWc2sMUbIeHh3mc8l-dTG0gjQxuHgQzknxE3xFNFNiXp1t0/s1600/MIG_5409.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJTMBKm-7FVUHtlZ0Ens0l6UKWY3D8UHRv5ApnPTsTmrYoADx7FsUsPG-U9YotdW6r4HqlrVFz9oIk2dA2bZiJEGhNg6i4QWc2sMUbIeHh3mc8l-dTG0gjQxuHgQzknxE3xFNFNiXp1t0/s320/MIG_5409.JPG" width="212" /></a></div>
Na końcu prezentuję Wam sweterek, który przyda się gdy temperatura za oknem spada do 10 stopni jak dziś. We wcześniejszym poście prezentowałam już zdjęcia tkaniny, teraz pozszywałam cudo. Nosi się świetnie i szwy w niczym nie przeszkadzają. Na wierzchu jest jedwabny laps, który spowija rysunek kwiatów jakby mgłą...nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-44962235542420801342012-04-28T23:19:00.003+02:002012-04-28T23:20:59.006+02:00"Szafirową nitkę wieczór plącze..."<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIy0mJfmeeaALJlWv5_j7OYrqyvFedwpnUv0EnLuotzySOh3dq7dPyGefwNhyphenhyphen1BvEKqzztSq1aInQBXyI5CgUKyhQVNzwYxgVNyzENdIkHIqA9drWriaYu0BMVAq0q2HYEZ4dgxxm2lAg/s1600/MIG_2721.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIy0mJfmeeaALJlWv5_j7OYrqyvFedwpnUv0EnLuotzySOh3dq7dPyGefwNhyphenhyphen1BvEKqzztSq1aInQBXyI5CgUKyhQVNzwYxgVNyzENdIkHIqA9drWriaYu0BMVAq0q2HYEZ4dgxxm2lAg/s320/MIG_2721.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgg92aCC0V7NpHPoin9NA1FAxp_cGr8oJMgNupnW_vR4iZOF7dAVVy93tLyEffFhzoURkBL14uPxhJkz4QwHssIxmX2UxwEw7VLxjexXpZvsZIw_mLkax83mDFDBK8ngI-2C7m8y3RT-c/s1600/MIG_2724.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgg92aCC0V7NpHPoin9NA1FAxp_cGr8oJMgNupnW_vR4iZOF7dAVVy93tLyEffFhzoURkBL14uPxhJkz4QwHssIxmX2UxwEw7VLxjexXpZvsZIw_mLkax83mDFDBK8ngI-2C7m8y3RT-c/s320/MIG_2724.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi24T_vdCKIlm1HTeISw1me-9gcM-G9ZeDQHAmfHtiut-_6_ANKPQFdi0B4r3X7HYT3-07QRu7UZPxb_ZVNzElUbo32-11mtzO0lm5fvEZUstplewJnpze6MGZZRSWY4e70BTvyUMdtcvE/s1600/MIG_2725.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi24T_vdCKIlm1HTeISw1me-9gcM-G9ZeDQHAmfHtiut-_6_ANKPQFdi0B4r3X7HYT3-07QRu7UZPxb_ZVNzElUbo32-11mtzO0lm5fvEZUstplewJnpze6MGZZRSWY4e70BTvyUMdtcvE/s320/MIG_2725.JPG" width="320" /></a></div>
Dziś prezentuję bransoletkę,w kolorach, które wymarzyła sobie koleżanka. Ozdoba miała być okazała, ale niestety nic okazałego nie znalazłam w szafirowym kolorze. Wielkość kamieni rekompensuje szerokość bransoletki. Prezentuje się na nadgarstku okazale. Mam nadzieję, że prezent dopełni komunijną kreację.<br />
<br />
Kolor koralików przypomniał mi wiersz Gałczyńskiego "Szafirowa romanca", którego fragment poniżej:<br />
<br />
"Szafirową nitkę wieczór plącze,<br />
szafirowe cienie zwodzą nas,<br />
szafirowy, szafirowy chłopcze,<br />
że mnie kochasz, powiedz jeszcze raz.<br />
Jeszcze raz w sekrecie<br />
szukasz moich rąk,<br />
jeszcze raz jak pierścień<br />
drży księżyca krąg,<br />
jeszcze raz namowy i rozmowy,<br />
jeszcze raz, chłopcze szafirowy —<br />
jeszcze raz w jaśminy,<br />
jeszcze raz pod wiatr,<br />
jeszcze raz popłynę<br />
pieśń bez słów przez świat,<br />
jeszcze raz powróżysz z płatków róży<br />
i powtórzysz wszystko jeszcze raz."<br />
<br />
<br />
Piękny, prawda? <br />
<br />nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-80103770185543585702012-04-09T16:46:00.001+02:002012-04-09T16:49:34.834+02:00Niech stanie się wiosna!Piękne słoneczne świąteczne popołudnie...Niestety ziiiiimno. Chciałabym wyjść z domu bez kurtki, cieszyć się ciepłem słońca. Zaklinam więc pogodę swoim wiosennym filcowaniem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhtMeGKbl974sAikE3Btpyv5ej7lXAATdTTUBJg8PuT-8iWgqGeLbcDQ-P0Puol_pMMqWsqMerastgfP_frAAOHiparL3XR8dqMFjYcuxXgdlib7W6kXyWT0jhuqSG1zjFpqZrBym5NG8/s1600/MIG_8997-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhtMeGKbl974sAikE3Btpyv5ej7lXAATdTTUBJg8PuT-8iWgqGeLbcDQ-P0Puol_pMMqWsqMerastgfP_frAAOHiparL3XR8dqMFjYcuxXgdlib7W6kXyWT0jhuqSG1zjFpqZrBym5NG8/s320/MIG_8997-2.jpg" width="320" /></a></div> Zrobiłam trzy kawałki filcu na białym jedwabnym lapsie. Nie pamiętałam jakie proporcje kurczliwości przyjąć i nie odważyłam się zrobić od razu sweterka. A to ma być cieniusieńki sweterek. Postanowiłam więc, że wytnę z dwóch części przód i tył a z trzeciej dwa rękawy.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRpxXXuGc-Uwf9UGUqjb71pQ3J0rm5k1lRUyNQB56Y8dCp3TLK-0cxTFJTEjoQwPD3ZFzCpjN6U8nb6Rq8WeE3cUqhNyf5SNqu65H9DN8nO1nOQ0w9CehmHrAoaPewLDUJNfWM16maK5g/s1600/MIG_8998.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRpxXXuGc-Uwf9UGUqjb71pQ3J0rm5k1lRUyNQB56Y8dCp3TLK-0cxTFJTEjoQwPD3ZFzCpjN6U8nb6Rq8WeE3cUqhNyf5SNqu65H9DN8nO1nOQ0w9CehmHrAoaPewLDUJNfWM16maK5g/s320/MIG_8998.jpg" width="320" /></a></div> Trochę mi wyszły te elementy różne. Laps się bardziej rozłożył na tyle swetra, na przodzie i rękawach jest gęściejszy.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ08b0f8mdzl0FX0OeO_uYjD_L3XS1CpxZ_C9ZDl_Vh6F52SxszgOY69OkJS6l3Q2OmM6g9Uv7kPtkFoGM_pFCXzqM13-hQi0wposUO3aqXbeFR-8xIUItf2Dh7A2naR5neZ0E71BR_aU/s1600/MIG_9002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ08b0f8mdzl0FX0OeO_uYjD_L3XS1CpxZ_C9ZDl_Vh6F52SxszgOY69OkJS6l3Q2OmM6g9Uv7kPtkFoGM_pFCXzqM13-hQi0wposUO3aqXbeFR-8xIUItf2Dh7A2naR5neZ0E71BR_aU/s320/MIG_9002.jpg" width="320" /></a></div>W najbliższym czasie, gdy już pozszywam sweterek zamieszczę zdjęcia. Kolejny ciuch na lapsie z pewnością popełnię bezszwowo.nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-53123014501381493382012-03-28T20:57:00.000+02:002012-03-28T20:57:47.009+02:00Bonjour, ajour (bonżur ażur)!Czas leci jak strzała. Ani się obejrzysz a już mija kolejny miesiąc, nadchodzą kolejne święta. Nadchodzą też cieplejsze dni, co nie przeszkadza mi myśleć o szalach. Ostatnio powstały dwa. Pierwszy to ażurowy, grafitowy z miodowo złotym (jedwab) kwiatem. Jest bardzo efektowny, choć zdjęcie nie oddaje jego uroku.Postanowiłam, odtąd żadnych falbaniastych szali! Do zdjęcia przypięłam go do tapetowanej ściany;)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix0MyHJMNlUC8nTKxRgWjNLIpUBmtavA2VkSCtFBxfXxGLA9B3tHYaAC9CvNfSDlgm-W7qp97_eM-ypSbYIg0Dkl-Du-pQ7kLbhnj_fVwHd6aOFe4Vsg1lnH9RnV8E-jVIdWck_HwFatQ/s1600/MIG_8548.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix0MyHJMNlUC8nTKxRgWjNLIpUBmtavA2VkSCtFBxfXxGLA9B3tHYaAC9CvNfSDlgm-W7qp97_eM-ypSbYIg0Dkl-Du-pQ7kLbhnj_fVwHd6aOFe4Vsg1lnH9RnV8E-jVIdWck_HwFatQ/s320/MIG_8548.JPG" width="320" /></a></div>Drugi szal jest pastelowy w kolorze morelowym, bardzo delikatny. Taki do omotania w okół szyi. na wiosnę.Lampa błyskowa dodała mu koloru zielonego. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyyZMxsqTFAVZTbBuTM7XqS45N8fnxM_EXtNEyoIWD23D639NFHdcL7g9-PXi3tf99_ykEVOBoO0_p2S45uumBZRCt6uU2FrT1HI6jt0JMHcq49CHV9i3Wp6fynzhgo2Sz917IW7ki-yY/s1600/MIG_8551.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyyZMxsqTFAVZTbBuTM7XqS45N8fnxM_EXtNEyoIWD23D639NFHdcL7g9-PXi3tf99_ykEVOBoO0_p2S45uumBZRCt6uU2FrT1HI6jt0JMHcq49CHV9i3Wp6fynzhgo2Sz917IW7ki-yY/s320/MIG_8551.JPG" width="212" /></a></div><br />
Pewnego niedzielnego wieczora powstał też naszyjnik z dziwnego elementu filcowego, prezentowanego jako dziób przez mojego synka w którymś wcześniejszym wpisie. Ów dziób proponowany był mężowi jako ocieplacz tego i owego. Niestety, propozycja nie spotkała się z aprobatą. Małżonek chętnie pomógł mi pokroić filc w kółeczka (wycinakiem). Powstał naszyjnik, który wygląda tak:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN9-ZdPvg0VZ2zNTPpWj-P3nMvO6WKRePBP06BtqLehyphenhyphen4Mh55b8lM9AIrgeKZ08WqZihVOSfUphumm-1ji4jpo60VT1UJRWvcQXleP9Q8P1Cz3_afGuNzBw6Fc3nQ-yZZtzyobQClkSNg/s1600/MIG_8557.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN9-ZdPvg0VZ2zNTPpWj-P3nMvO6WKRePBP06BtqLehyphenhyphen4Mh55b8lM9AIrgeKZ08WqZihVOSfUphumm-1ji4jpo60VT1UJRWvcQXleP9Q8P1Cz3_afGuNzBw6Fc3nQ-yZZtzyobQClkSNg/s320/MIG_8557.JPG" width="320" /></a></div> Z myślą o wiośnie powstał również ( w bólach twórczych) płaszczyk z cieniutkiego flauszu.Wbrew pozorom nie ciążowy. Ma asymetryczne zapięcie na ukryte trzy duże zatrzaski, głębokie kieszenie w szwach bocznych.<br />
Zwykle kroję szyte ciuchy w małym gościnnym pokoju na dywanie. Gdy wyszłam do innego pomieszczenia rozprasować szwy, mój młodszy syn wjechał z impetem na małym traktorku i zahamował na leżącym na dywanie przodzie mojego przyszłego płaszczyka. Szkód nie dało się odczyścić i tę część ciucha trzeba było skroić jeszcze raz. Na szczęście materiał był jeszcze dostępny... <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF_Qh6O-KVdO52STmSFB_3A4Cn126gnGaUvE3DbYPajirD-qeu6mQbHrjRGyED0D1pHPhWPez1G7cmYqIy-buPSZ4mZ_rkcYO-td7Eaq4Kw4ipCzVKyGQCZy8WXv0e11VWY9Y4caJvAl0/s1600/MIG_8532.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF_Qh6O-KVdO52STmSFB_3A4Cn126gnGaUvE3DbYPajirD-qeu6mQbHrjRGyED0D1pHPhWPez1G7cmYqIy-buPSZ4mZ_rkcYO-td7Eaq4Kw4ipCzVKyGQCZy8WXv0e11VWY9Y4caJvAl0/s320/MIG_8532.JPG" width="212" /></a></div>nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-38870292169822306402012-03-13T21:06:00.000+01:002012-03-13T21:06:56.041+01:00Nunoprzyjemności<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZRYI_LjYDjxd6HDQvw59JpzedCkir4VJMY1lfY7dQXQSR9vNWuGfOcXJk7cWcyWzatWbLtHXdyHpi_gjbNlE2DcxdZt_p-sMLKq3RhsRB4IfF8-O7pzEWLTu_NkbMYnYSVuZnIHRcjAo/s1600/MIG_7092.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZRYI_LjYDjxd6HDQvw59JpzedCkir4VJMY1lfY7dQXQSR9vNWuGfOcXJk7cWcyWzatWbLtHXdyHpi_gjbNlE2DcxdZt_p-sMLKq3RhsRB4IfF8-O7pzEWLTu_NkbMYnYSVuZnIHRcjAo/s320/MIG_7092.jpg" width="212" /></a></div>Pochmurne dni i częste mżawki wprawiają mnie w podły nastrój. Odstresowuję się filcując oczywiście i szyjąc nowy płaszczyk na wiosnę (zdjęcie wkrótce:) W ten sposób powstały dwa nowe szale. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRn4jjNwcii4-SY3gIqtBg-qHdTty4e01_VqL50JreqhmeV2co0SGVkF3xzGM74a4luwEXXEbPosVGyPv4uLUsl9MxoTEknejQ8Z2DEVgpjGigxOvOImLJ4G3LMp25UAeIqj31dLqpkCM/s1600/MIG_7088.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRn4jjNwcii4-SY3gIqtBg-qHdTty4e01_VqL50JreqhmeV2co0SGVkF3xzGM74a4luwEXXEbPosVGyPv4uLUsl9MxoTEknejQ8Z2DEVgpjGigxOvOImLJ4G3LMp25UAeIqj31dLqpkCM/s320/MIG_7088.jpg" width="212" /></a></div>Szary z fioletowymi akcentami. W rzeczywistości kwiaty nie są w tak wyrazistym kolorze. Szal ma dwa dyndałki w postaci kwiatów na dredziku.<br />
Drugi przypomina mi miseczkę jagód z odrobiną śmietany ( ech...) Jest długi (180cm) i można się nieźle otulić. Ciągle zachwycają mnie efekty poskręcanych nitek przędzy jedwabnej na wełnianej strukturze. To coś niesamowitego. Samo się dzieje i dzieje się jak chce. <br />
Szale zrobione a mnie po głowie chodzi coś zupełnie wiosennego w kolorze. Nic tylko brać się do pracy.nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-22342331728093846782012-02-18T09:54:00.002+01:002012-02-18T10:05:15.719+01:00I znowu szal i czapunia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkNdRpL_YqqkSw52TJ9bI4S5ARf8jPhhjq2IxSJmfLyySWuTGUO0hnC-IvKxeQTP-hWJVZL1gLlSxdUIdVtLdhwQTQRRWjLPBDbkPCorFDTZVyI3G4b1v6kEugCKprgZE_i02slSrf7b4/s1600/PSP+Bartosz+Migocki+%287+of+10%29.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkNdRpL_YqqkSw52TJ9bI4S5ARf8jPhhjq2IxSJmfLyySWuTGUO0hnC-IvKxeQTP-hWJVZL1gLlSxdUIdVtLdhwQTQRRWjLPBDbkPCorFDTZVyI3G4b1v6kEugCKprgZE_i02slSrf7b4/s320/PSP+Bartosz+Migocki+%287+of+10%29.jpg" width="212" /></a></div>Zima coraz sroższa więc postanowiłam się zaopatrzyć w nowy szal i czapkę.Było troczę śmiechu, bo czapka wyszła mi okropnie długa (miała mieć dwie "róże"). Niestety nie skurczyła się na długość i cięłam .<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhudhNcP0vq2zots9N7W3oJ1lhgRmoVNrFSOBaz-g8pZhZSNeavgoOZ-u7qYUUvidCEHhXrvQ9pZUh1PcoF4kr8SYztqTtlhjMIqMmzuPuJdkdC7DzAPJsXEjTyGhi4vv9HDxNsGi5iAEU/s1600/PSP+Bartosz+Migocki+%282+of+10%29.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhudhNcP0vq2zots9N7W3oJ1lhgRmoVNrFSOBaz-g8pZhZSNeavgoOZ-u7qYUUvidCEHhXrvQ9pZUh1PcoF4kr8SYztqTtlhjMIqMmzuPuJdkdC7DzAPJsXEjTyGhi4vv9HDxNsGi5iAEU/s320/PSP+Bartosz+Migocki+%282+of+10%29.jpg" width="212" /></a></div>Wyszedł z tego bardzo śmieszny ocieplacz na nos (?). Który moje dzieci interpretowały na wiele sposobów, zgodnie twierdząc, ze filcowanie to wielka przygoda. Z tego naddatku wyjdzie piękny naszyjnik. Zaprezentuję wkrótce:)<br />
Czapka spodobała się mojej koleżance i będę musiała ufilcować sobie kolejną, bo ostał mi się ino szal...Żal!nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-3591579563688287352012-02-02T20:13:00.001+01:002012-02-18T09:55:57.159+01:00lutowa sukienka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8xaEVvJ9Ebe9ZQfMAZEEnnJzBg36IvzjmUClqI07PY3m6bvuq8PZMA5B2Lvi4D3f7eAi3GxKKAIPLVU56Xx-Z-8tscxbd-J2utmOCsDHar1Ypxa1sUSgPZR0stnGn9y7SFeIQLmM1cJ4/s1600/MIG_5324.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8xaEVvJ9Ebe9ZQfMAZEEnnJzBg36IvzjmUClqI07PY3m6bvuq8PZMA5B2Lvi4D3f7eAi3GxKKAIPLVU56Xx-Z-8tscxbd-J2utmOCsDHar1Ypxa1sUSgPZR0stnGn9y7SFeIQLmM1cJ4/s320/MIG_5324.JPG" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieAa7jqaxsWcsm7wloxxQn4JERtr4gU4j1AyC_WYbppo6tgvv8PN6Mtsp55u7z6DiRcejViXM-vXXUU3kqeWb1xv6y__YDsMRZk17jwpEW_Um5Coz1odaPLm-lYK7GvkWxortfAGM7vCg/s1600/MIG_5338.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieAa7jqaxsWcsm7wloxxQn4JERtr4gU4j1AyC_WYbppo6tgvv8PN6Mtsp55u7z6DiRcejViXM-vXXUU3kqeWb1xv6y__YDsMRZk17jwpEW_Um5Coz1odaPLm-lYK7GvkWxortfAGM7vCg/s320/MIG_5338.JPG" width="320" /></a></div>A u mnie na przekór lutowym mrozom kwitną róże. Na sukience oczywiście. Dodam , że dziabnęłam się przy tym konkretnie w paluch. I nigdy w życiu nie pomyślałabym, że można tak na wylot... I od razu cieplej z tymi różami na sukience wełnianej. Polecam:)nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-76072735313233258392012-01-14T16:31:00.001+01:002012-02-18T09:56:22.883+01:00Wiedziałam, to nieuniknione, filcowanie mnie wciągnie absolutnie i nie będzie odwołania. Moje myśli ciągle krążą wokół wełny i tego co by można a czego nie...No i ta przyjemność w układaniu pasemek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSSAF1rj4DdwHAftzA7cKd8pXXy1OnGqSVIHSLuBNvEH6X8t9dxF5yBfELsUUI3lOrvQ0ihcroCYr3k_I957IQehJG-RMjxmM_oY2CWUx7xeglOrpCcTgBc08KcAFWVIP5SO3VIEveW6I/s1600/MIG_4375.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSSAF1rj4DdwHAftzA7cKd8pXXy1OnGqSVIHSLuBNvEH6X8t9dxF5yBfELsUUI3lOrvQ0ihcroCYr3k_I957IQehJG-RMjxmM_oY2CWUx7xeglOrpCcTgBc08KcAFWVIP5SO3VIEveW6I/s320/MIG_4375.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFmdv3D-fAoJ2QCB8rfPe6FuEtBhgqJsqIhb6ogv79IYh2Yd0esgHI6FtE2_Sn2jX-RPmES6wmfO8j1yBUnh9kDXDbp6Ak5mdN8T8f5iwqC4tNGlHYIu9ro47c6FD6eRuUF9DRNdHQbLk/s1600/MIG_4399.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFmdv3D-fAoJ2QCB8rfPe6FuEtBhgqJsqIhb6ogv79IYh2Yd0esgHI6FtE2_Sn2jX-RPmES6wmfO8j1yBUnh9kDXDbp6Ak5mdN8T8f5iwqC4tNGlHYIu9ro47c6FD6eRuUF9DRNdHQbLk/s320/MIG_4399.JPG" width="212" /></a></div>Wczoraj zrobiłam szal z myślą o mojej sąsiadce, która jest przemiłą osobą na jej urodziny.Była mile zaskoczona. Wyszedł delikatny i prawie przeźroczysty. Taka wełniana szlachetna apaszka zapinana na broszkę. Ma w sobie coś goździkowego. Owija się wokół szyi dwa razy.<br />
<br />
A za oknem zima. Pięknie, ale mnie ucieszyłyby pierwsze symptomy wiosny...nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-82841841769924581532011-12-17T18:07:00.002+01:002012-02-18T09:56:42.651+01:00Nareszcie mam filcowy szal:) W oczekiwaniu na nadchodzącą ( ciągle i wciąż) zimę postanowiłam "ukulać " sobie szal. Wbrew powiedzeniu o szewcu co to bez butów chodzi (co to było wciąż aktualne niestety). Mam więc ciepły szal. Teraz kolej na czapkę, ale wełna w pożądanym kolorze się skończyła i klops. Inspiracją do filcowania stały się prace <a href="http://it.artesanum.com/negozio-gifelt-2815-1-0.html">Glfelt</a> .<br />
Szal jest sympatyczny, bo pasuje do wszystkich moich okryć (wystawiam na widok odpowiedni kolor i już).<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeW8f9BhKGTMVNBJzMpnS8Xv_6QgV-1u_dHeNlFRp3s7JaNLYxz2U5RBGmWRcL0QrAIUjW90EyNbY4hG-3hXmDM3phEBtM99ddpeWK2S1aJ-8BRQQgW1rFHTF80ezlE05yWbUQSTzEtNQ/s1600/MIG_0620.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeW8f9BhKGTMVNBJzMpnS8Xv_6QgV-1u_dHeNlFRp3s7JaNLYxz2U5RBGmWRcL0QrAIUjW90EyNbY4hG-3hXmDM3phEBtM99ddpeWK2S1aJ-8BRQQgW1rFHTF80ezlE05yWbUQSTzEtNQ/s320/MIG_0620.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHlkuzIffPvv9ig1bBsbO8Ae0GxZOY8Hw8BZ2pgcfUfUsn15C6p1VyXPFF0BA5TZdIhxm-HpvGgr_qG40m2KZjKzG7sJA3UrjnEna2q6WqX81Wx34kHDJ0eh2RVAI7mVhsFdDSYeavUHQ/s1600/MIG_0636.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHlkuzIffPvv9ig1bBsbO8Ae0GxZOY8Hw8BZ2pgcfUfUsn15C6p1VyXPFF0BA5TZdIhxm-HpvGgr_qG40m2KZjKzG7sJA3UrjnEna2q6WqX81Wx34kHDJ0eh2RVAI7mVhsFdDSYeavUHQ/s320/MIG_0636.JPG" width="212" /></a></div><br />
Na zdjęciu widzicie mnie w niedzielne przedpołudnie w akcji. Obiad był odrobinkę spóźniony;(<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOYE1UmW2kFCIdsGNq-liJ1ldKtEqH0y88lC75SUK4sXXa05HZIVNfiQPiBjp-1EysqiRbFS7XV-ghuvzSI7qCBQIPaFi0qHnG-oSwDkgpjpsskow_0npAUiHic9AEdsAXd9EoKSQJpZ4/s1600/MIG_0657.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOYE1UmW2kFCIdsGNq-liJ1ldKtEqH0y88lC75SUK4sXXa05HZIVNfiQPiBjp-1EysqiRbFS7XV-ghuvzSI7qCBQIPaFi0qHnG-oSwDkgpjpsskow_0npAUiHic9AEdsAXd9EoKSQJpZ4/s320/MIG_0657.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHzxTbQvl_KclVU4HbGMoXQfdllcAsgFyuX6jMjXD8hgk1VKiopRZaFoTOMZTsVkuUVFLXxrIqH2ji58anWQ83UUZ7mgMZkDkqV7UCQ3kYmD2rlKE70pCXPOtJBhfbV6PbcR1wnnHjPLg/s1600/MIG_0664.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHzxTbQvl_KclVU4HbGMoXQfdllcAsgFyuX6jMjXD8hgk1VKiopRZaFoTOMZTsVkuUVFLXxrIqH2ji58anWQ83UUZ7mgMZkDkqV7UCQ3kYmD2rlKE70pCXPOtJBhfbV6PbcR1wnnHjPLg/s320/MIG_0664.JPG" width="212" /></a></div><br />
Prace Glfelt zainspirowały mnie również do zrobienia sobie komina. Powstał na silk lapsie w grafiltowo czarnym kolorze. Wełna jest od lewej strony , czarna i biała. Laps jest rozciagnięty i ma pajęczynowatą strukturę. Najlepiej prezentuje się na białej bluzce i jest dość cienki, więc doskonale się nosi w pomieszczeniach.Jedno ze zdjęć przedstawia detal (obwiązywałam monety ) w trakcie pracy, nitki nie są jeszcze odplątane.nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-87024421362748646422011-12-11T14:01:00.002+01:002012-02-18T09:57:10.901+01:00Zrobiło się prezentowo...Święta tuż tuż, zabrałam się więc do kolejnych prezentów. Naszyjniki z mieszanki kamieni i ceramiki wyeksponowałam do zdjęć na aniołku zrobionym z bandaży (na butelce po wodzie mineralnej). Anioł powstał jeszcze we wrześniu na kursie, teraz bierze udział w dekorowaniu domu:)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju4GqYvdW3Avcrv5f_CNjUsjqZStFL8DlAxqPG12kNwCHcHoUgULh58DiYe8uE80SUxnpPD08gxPlp-qg8omQEEUo1toFdIeEabbgLBEyxvj2ht5uKveiNNKOvpvg-CZeVk11zc3E9o5g/s1600/MIG_0596.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju4GqYvdW3Avcrv5f_CNjUsjqZStFL8DlAxqPG12kNwCHcHoUgULh58DiYe8uE80SUxnpPD08gxPlp-qg8omQEEUo1toFdIeEabbgLBEyxvj2ht5uKveiNNKOvpvg-CZeVk11zc3E9o5g/s320/MIG_0596.JPG" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfqESbv6xzz7Ws5L_V6qNRRgaeKomto59pV0CEs-uPxG-DHP7sX-XKO0X9c6XBaf8lS5Bu6gIS7Qu82KEZux22gpmVdOftXjumJvgzPmGoi9Ny7k5kbP_kpB47Q0Zv65hvS5ZrW2khGgk/s1600/MIG_0604.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfqESbv6xzz7Ws5L_V6qNRRgaeKomto59pV0CEs-uPxG-DHP7sX-XKO0X9c6XBaf8lS5Bu6gIS7Qu82KEZux22gpmVdOftXjumJvgzPmGoi9Ny7k5kbP_kpB47Q0Zv65hvS5ZrW2khGgk/s320/MIG_0604.JPG" width="320" /></a></div><br />
<br />
Ufilcowałam też torebkę różę( kolejną) , która pojedzie aż do Berlina do mojej psiapsiółki. Miło jest robić prezenty.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiFudpd5iKuwdGUCNE1MiQvGBLMlDZ8TucgzCgZQXoaR4uNPWRwL-kPj0FVI_qsQXBIOFcnAjx60ra0L7VKBex6LD0Q_jWFPMyFS-pHIdSLJysqz0fPmqYQfQGPV_bzbJVzbAg5VJ77-I/s1600/MIG_0611.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiFudpd5iKuwdGUCNE1MiQvGBLMlDZ8TucgzCgZQXoaR4uNPWRwL-kPj0FVI_qsQXBIOFcnAjx60ra0L7VKBex6LD0Q_jWFPMyFS-pHIdSLJysqz0fPmqYQfQGPV_bzbJVzbAg5VJ77-I/s320/MIG_0611.JPG" width="212" /></a></div>nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-25571167575056748242011-12-08T08:30:00.001+01:002012-02-18T09:57:31.604+01:00Przedświąteczne filcowe kreacjePozdrawiam wszystkie blogowiczki. Jakże miło jest wieczorami przeglądać Wasze blogi. <br />
Grudzień jest miesiącem w którym mam zwykle duuuuużo pracy. Filcowanie i przyjemności muszą iść w kąt. Ograniczam się więc do podglądania tego co robią inne pokrewne dusze. To blogowanie to niesamowita rzecz. Jest jak okno na świat, a wszystko wydaje się na wyciągnięcie ręki. U mnie o filcowaniu niewiele osób słyszało, technika ta jest więc dużym zaskoczeniem. Tu na blogu spotykam osoby, które podobnie jak ja połknęły bakcyla i tworzą. Miło jest poczuć się członkiem takiej społeczności. Jeszcze milej spotkać się w realu ( czego niektórym zazdroszczę) i pogadulić. <br />
Żeby nie było , że tak zupełnie nic nie robiłam przez cały miesiąc. Powstał szal połączenie jedwabiu kreszowanego (sama ufarbowałam!), który będzie gwiazdkowym prezentem. Kolory limonki.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh35YC7w9NePdaMruQFPX2B-nKRdUIUfiJLC-YWRgmx2qZjqXbwo24SYg0p6Q_iF2OjDGbNnSnM2NUGT6MaMTaoFEUdRJwQ4Zpl-4khQgbyZzyTq2MqTGAtXET-Y-W6POozfthl1I95zmI/s1600/MIG_0268.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh35YC7w9NePdaMruQFPX2B-nKRdUIUfiJLC-YWRgmx2qZjqXbwo24SYg0p6Q_iF2OjDGbNnSnM2NUGT6MaMTaoFEUdRJwQ4Zpl-4khQgbyZzyTq2MqTGAtXET-Y-W6POozfthl1I95zmI/s320/MIG_0268.JPG" width="212" /></a></div>Wyszedł dość duży ale obdarowywana osoba jest wysoka.<br />
W kolejnym blogu obiecuję fotki biżuterii zimowej :) Pozdrawiam.nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-69841407910368160332011-11-02T20:14:00.002+01:002012-02-18T09:57:50.721+01:00Czapkowo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZb4eu-JXG3H2yp7355pcjsP_HZ1l2U62hdGwrbprCHakxpQf19123NncoHNbW5iT7nzc48uYGFK0pbp81eYCbvTobEIY5oOziM9rTu8X4fqIheXR-JWJQhkEUCquEKe7Ixa4F3PPXx6k/s1600/MIG_9640.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZb4eu-JXG3H2yp7355pcjsP_HZ1l2U62hdGwrbprCHakxpQf19123NncoHNbW5iT7nzc48uYGFK0pbp81eYCbvTobEIY5oOziM9rTu8X4fqIheXR-JWJQhkEUCquEKe7Ixa4F3PPXx6k/s320/MIG_9640.jpg" width="211" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLV-EsnkwqQ2kDHgXiXhYlESu9V7wkahIpWR3WITI82TXgDAmM2Qyy78Ks5A37mTYm43n1Hr-EZ11sQ_qkUDVi1tvQcxMHHbAWNVntn3hGWwQeDkiaBY2IaObjFZ7gYgNLXXNQC6fI2Os/s1600/MIG_9641.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLV-EsnkwqQ2kDHgXiXhYlESu9V7wkahIpWR3WITI82TXgDAmM2Qyy78Ks5A37mTYm43n1Hr-EZ11sQ_qkUDVi1tvQcxMHHbAWNVntn3hGWwQeDkiaBY2IaObjFZ7gYgNLXXNQC6fI2Os/s320/MIG_9641.jpg" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEP2V8b6aedJ5fUcMsL4uilVX_g0EWXMv5S08XEGQILJdJgzeD8hdUMMroAAD_1wsm7LDPjSkJCefj-Ja70rhXFZgZ-RzuP4izL0-SG_dDfqclWx1JrMDJV6w5HsqzkykAQpC8XkT0STU/s1600/MIG_9658.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEP2V8b6aedJ5fUcMsL4uilVX_g0EWXMv5S08XEGQILJdJgzeD8hdUMMroAAD_1wsm7LDPjSkJCefj-Ja70rhXFZgZ-RzuP4izL0-SG_dDfqclWx1JrMDJV6w5HsqzkykAQpC8XkT0STU/s320/MIG_9658.jpg" width="320" /></a></div>Ostatnie wieczory zajęło mi doskonalenie formy czapkowej... Jedna wyszła zbyt głęboka (fioletowa) inna za cienka ( w brązowe plamy). Ostatnia wreszcie się udała. Teraz czas na szal do niej. Motyw róży mnie prześladuje.Pewnie powtórzę go na szalu:)nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-58667376060074002832011-10-19T10:53:00.001+02:002012-02-18T09:58:15.551+01:00Filcowanie na maxa:)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFT1e9vNyfLk4283dNDO3DwdcpbtducQDgU4FMlkNMB0A6sz4ULGOwkQ7-J_LbTofbVXRRV-3Rt9Fekvj41w0lM3FUChGMgxVyKBETS7xmAKF2E3xOmYl9dUwzqAXPjADlr5HAWyWQLqI/s1600/MIG_9368.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFT1e9vNyfLk4283dNDO3DwdcpbtducQDgU4FMlkNMB0A6sz4ULGOwkQ7-J_LbTofbVXRRV-3Rt9Fekvj41w0lM3FUChGMgxVyKBETS7xmAKF2E3xOmYl9dUwzqAXPjADlr5HAWyWQLqI/s320/MIG_9368.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmOu6zfzUNmsVzaDhiwsWXjCphGLYW9NSfu1u752Nq7-kZktGpZah80zfEVp2DZ1UF96JrGwuFZbQcssRJm22FSR25X3G01PrZbOOFhZyalErtuaNrWMICAG-5bdgxq6pPY9CQN5obV6U/s1600/MIG_9377.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmOu6zfzUNmsVzaDhiwsWXjCphGLYW9NSfu1u752Nq7-kZktGpZah80zfEVp2DZ1UF96JrGwuFZbQcssRJm22FSR25X3G01PrZbOOFhZyalErtuaNrWMICAG-5bdgxq6pPY9CQN5obV6U/s320/MIG_9377.JPG" width="212" /></a></div>Ubiegły weekend poświęcony był filcowaniu i tylko filcowaniu. Dzięki gościnności <a href="http://przystanekrekodzielo.blogspot.com/">Diany</a> filcowałyśmy na całego w trójkę z <a href="http://agasergot.blogspot.com/">Agnieszką</a> . Gadaniu o filcu i nie tylko nie było końca( nikt tak jak one nie rozumie moich pasji!) Wełna "paliła" nam się w dłoniach. Powstało kilka ciekawych rzeczy. Diana, najbardziej "zafilcowana" z nas otoczyła młodsze stażem koleżanki opieką.Dzięki Ci o wielka:) Pod jej okiem zrobiłam dwie czapunie. Ten czas spędzony u Diany i jej rodzinki będę mile wspominać przez długi czas. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlGMEKuqpfdDkG_yyyvxNoNvxf7-55rXrdfapfZN5Kx-CnYwbNhZlH0LrL0ieXiylvm1RsrAWJ2THHdttyx1KWBf0XmvI0mxyarxbhyjJ0xPJ3JVpWN-j9qcypPc0sGqpsdJbByjw_hjs/s1600/MIG_9382.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlGMEKuqpfdDkG_yyyvxNoNvxf7-55rXrdfapfZN5Kx-CnYwbNhZlH0LrL0ieXiylvm1RsrAWJ2THHdttyx1KWBf0XmvI0mxyarxbhyjJ0xPJ3JVpWN-j9qcypPc0sGqpsdJbByjw_hjs/s320/MIG_9382.JPG" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdl4aGCtvoIQ4WlUm-zQ3nRNLPEW5rTE8Plh_c6AG_iiQx7kb0QztW1_SLdY6tVr977PWWFK7B4ZsWdN7nP_xO3cGlW-qY0bIFRzgcUIVLOKGF34UBtlBIITQ4HDoFf41a-4fEIWdB7rM/s1600/MIG_9388.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdl4aGCtvoIQ4WlUm-zQ3nRNLPEW5rTE8Plh_c6AG_iiQx7kb0QztW1_SLdY6tVr977PWWFK7B4ZsWdN7nP_xO3cGlW-qY0bIFRzgcUIVLOKGF34UBtlBIITQ4HDoFf41a-4fEIWdB7rM/s320/MIG_9388.JPG" width="212" /></a></div>Później kolej przyszła na marynarkę. Wełna stawiała opór, wyraźnie nie chciała się sfilcować, ale dałyśmy radę. Zdjęcia na razie nie wklejam, bo ciuch wymaga szlifu. Za to fotki doczekała się torba na dokumenty i inne szpargałki zrobiona pod wyraźnym wpływem pracy Filcanta.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfW2_5L2w6C6id9XhWkBefnwd2fIZgW1clRGGFjqx1dJbrsxst3uCHOwj2S6q7dNhwBrPh0tW_beluF2NMwIkp8HjNTAXK8krU22VGIkDs68t356Cd5m7_Z-eJX2Nk9nUBF8FcOvsJpnw/s1600/MIG_9359.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfW2_5L2w6C6id9XhWkBefnwd2fIZgW1clRGGFjqx1dJbrsxst3uCHOwj2S6q7dNhwBrPh0tW_beluF2NMwIkp8HjNTAXK8krU22VGIkDs68t356Cd5m7_Z-eJX2Nk9nUBF8FcOvsJpnw/s320/MIG_9359.JPG" width="212" /></a></div><br />
Po przyjeździe nie mogłam się opanować, by nie wykorzystać zdobytych umiejętności i nie spróbować własnych sił na kolejnej czapce. Zrobiłam ją w kolorystyce szaro pomarańczowej, by pasowała do szala zrobionego wcześniej.nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-72891080792859691512011-10-09T20:52:00.002+02:002012-02-18T09:58:48.859+01:00Po przerwie...Nareszcie! Mój komputer powrócił po długiej nieobecności z "sanatorium". Podczas tej przerwy w serfowaniu zdałam sobie sprawę ile czasu przecieka mi przez ręce, ile czasu poświęcam na niekoniecznie wartościowe zajęcia. Trzeba będzie to zmienić. W tym czasie powstało wiele prac. Pierwszy był ognisty szaliczek.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpYWQYcTGv-wBo6My4pztBXvYjslAjeNMs6-blngwOLuTHGl5QkYC30p776SFHu6IbuKvUZxGg7bQyGk-FfD02dtOynAaSEXyu2J9o3t_4MFpiWQlmgtAw7wevQ2ocWHTtmOOs7qbgO1c/s1600/MIG_8924.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpYWQYcTGv-wBo6My4pztBXvYjslAjeNMs6-blngwOLuTHGl5QkYC30p776SFHu6IbuKvUZxGg7bQyGk-FfD02dtOynAaSEXyu2J9o3t_4MFpiWQlmgtAw7wevQ2ocWHTtmOOs7qbgO1c/s320/MIG_8924.JPG" width="212" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Pięknie prezentuje się z torebką-różą, którą prezentowałam we wcześniejszym poście.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Powstał też ceramiczny naszyjnik na rzemykach i bransoletka do kompletu.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtMm5NlNIs0DyeUG9CcpICHelOp1UsecTnOYnBtL7AQc3K_vMkmuzCMIdthsofCYiDsj5y0MA5aeNCVLZMgQ8xdeO2tvGuO-RQdaFF9ROWl5RLbNqNUTMI9LnQ-5XHRtBOOsp5KyaajvU/s1600/MIG_8876.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtMm5NlNIs0DyeUG9CcpICHelOp1UsecTnOYnBtL7AQc3K_vMkmuzCMIdthsofCYiDsj5y0MA5aeNCVLZMgQ8xdeO2tvGuO-RQdaFF9ROWl5RLbNqNUTMI9LnQ-5XHRtBOOsp5KyaajvU/s320/MIG_8876.JPG" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwvUBdaduXOiomt-yUeih8zMWf-YZt6dt0rcZohLOGJ3PpP9uCYvqLbzWEYoDkZyhpT4Z9eiy9yFfqnjvUuoQX20QDvgSpZmIQKmSBu7J5ZVbHh3O8Y5ymzvwH_Pldst7c75J4UgGGK-s/s1600/MIG_8928.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwvUBdaduXOiomt-yUeih8zMWf-YZt6dt0rcZohLOGJ3PpP9uCYvqLbzWEYoDkZyhpT4Z9eiy9yFfqnjvUuoQX20QDvgSpZmIQKmSBu7J5ZVbHh3O8Y5ymzvwH_Pldst7c75J4UgGGK-s/s320/MIG_8928.JPG" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Długo w mojej głowie powstawał projekt sukienki na chłodne dni. miała być do kolan, na golfik. I udało się te cele osiągnąć. Jest chyba zbyt ozdobna w swej fakturze, by nosić ją z ceramicznym naszyjnikiem. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXj8iKuksJFJtUAu7H2ejOCLOaSYEvOfb9CZ1NjOnmc8SyvxOBoFg4T2zipKC7rLJgmDye_DOO5HhlKlgMdMvBphqiB3XoqfkjMjWQfuupOa2J0SBYrTbxJHNJezUCdKDOv6bRwRYPvbg/s1600/MIG_8912.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXj8iKuksJFJtUAu7H2ejOCLOaSYEvOfb9CZ1NjOnmc8SyvxOBoFg4T2zipKC7rLJgmDye_DOO5HhlKlgMdMvBphqiB3XoqfkjMjWQfuupOa2J0SBYrTbxJHNJezUCdKDOv6bRwRYPvbg/s320/MIG_8912.JPG" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1LIeex5DSjunNwt_QC2ReI7USKPFgnIZAJM-nGUF3IKKrc7tkYVeSrpBz7z6U04Dl8MgD-1GOK9ZlruYcTHrAs2Epv2xr3oTa-p63HH5nOTxCB4nb7wug1F7KHsU5xSs-pTvPr5XQmDI/s1600/MIG_8920.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1LIeex5DSjunNwt_QC2ReI7USKPFgnIZAJM-nGUF3IKKrc7tkYVeSrpBz7z6U04Dl8MgD-1GOK9ZlruYcTHrAs2Epv2xr3oTa-p63HH5nOTxCB4nb7wug1F7KHsU5xSs-pTvPr5XQmDI/s320/MIG_8920.JPG" width="212" /></a></div>Sukienka była dość kłopotliwa podczas pracy "twórczej" Zrobiłam ją na kreszowanym jedwabiu, takim w podłużne kreszowane prążki. On po pomoczeniu sam się kurczy wstępnie. Nie przewidziałam, że w efekcie tego początkowego kurczenia później całość już tak się nie skurczy. Filcowałam więc bez opamiętania i bez końca czekając na właściwy rozmiar;( Ten moment jednak nie nastąpił. Musiałam w sukience wyciąć trochę po bokach i po prostu zszyć. Teraz leży jak ulał. Kreszwoany jedwab, który doskonale się filcuje sprawiał więcej kłopotów. Układany " na zakładkę" rozsuwał się i musiałam go połączyć fastrygą. Wysiłki jednak opłaciły się i efekt końcowy został osiągnięty. Jeszcze raz sprawdza się twierdzenie doświadczonych filcantek o tym, że wełna w trakcie filcowania nie raz nas zaskoczy a efektu pracy nigdy nie można być pewnym.<br />
<br />
Dziś popełniłam dwa wisiorki z sodalitu-sieczki. Inspiracją do zawieszek był kryształ chalkantytu z kolekcji mojego syna (na zdjęciu jasny). W ten sposób kamienie udają kamień. Kamyki zostały przyszyte do ufilcowanej czarnej wełnianej pastylki.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7tK28wbPUUoNa0pt5uL1ezdZzTgHxznOtwQY0myPGoXMCzi_ElBUAGwoSop5NwtRU7_0owi8hyphenhyphenGPVjZdwmi_5Xlg_ls7sMxbO7OmwfmJQ3hdCXRgYO9NiGin8Sh52uMyvrWD8wQ7h5OU/s1600/MIG_8910+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7tK28wbPUUoNa0pt5uL1ezdZzTgHxznOtwQY0myPGoXMCzi_ElBUAGwoSop5NwtRU7_0owi8hyphenhyphenGPVjZdwmi_5Xlg_ls7sMxbO7OmwfmJQ3hdCXRgYO9NiGin8Sh52uMyvrWD8wQ7h5OU/s320/MIG_8910+1.jpg" width="320" /></a></div><br />
<br />
<br />
<br />
Sezon zimowy nadciąga. Z oknem jesienna plucha. Ręce aż świerzbią by coś ufilcować, tylko czasu wciąż mało, ech...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div>nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-14020899538082368962011-09-14T09:22:00.001+02:002012-02-18T09:59:07.677+01:00Nowe praceOd pewnego czasu nie publikowałam żadnych postów. Koniec sierpnia zbiegł się z pracami malarskimi w moim domu. Teraz myję sprzątam i obmyślam nowe prace filcowe. Nie zdawałam sobie sprawy z tego ile czasu zabierze doprowadzenie mieszkania do porządku po malowaniu. Ale najważniejsze ,że kolory wyszły takie jak chcieliśmy, no i nareszcie jest czysto i miło. Montujemy nowe karnisze, zamówiłam też nowe tkaniny z których powstaną nowe dekoracje okienne:)<br />
<br />
Mimo malarza w domu i infekcji , którą złapaliśmy z młodszym synem, powstało kilka kwiatowych szali. Niestety nie udało się wszystkich obfocić, szybko wędrowały do rąk, a raczej na szyję nowych właścicieli. Zamieszczam zdjęcia dwóch z nich. Pierwszy w kolorach kawy latte. Bardzo urokliwy, czego niestety nie oddaje zdjęcie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwK3mmkdwnadl7NKz3wpz1q7MhopiIaGqJknetVENGbWfHPVotYidLnJraMtIhSa59s5ygpwq-Fh7wrXzedwMwWhZ085Cx-mZ3BEaloON_Iuu3Idtz4y1ZEbHECZOrHC0doUT3qpgcqI4/s1600/MIG_7493.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwK3mmkdwnadl7NKz3wpz1q7MhopiIaGqJknetVENGbWfHPVotYidLnJraMtIhSa59s5ygpwq-Fh7wrXzedwMwWhZ085Cx-mZ3BEaloON_Iuu3Idtz4y1ZEbHECZOrHC0doUT3qpgcqI4/s320/MIG_7493.jpg" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUZ7PtyQfQTKTdeodOWDUk6kjL0UmME7KKOWO90QNOkFJKpqBjeasLXBfLO1E0sZ0eRTfNaPTiVDR1XA1PX6Lt_L2oQzr_Z3rF91SP8VEAAlm-K9rDd4Nw1Ig-NN0RwP1YSXtSV5floLk/s1600/MIG_7521.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUZ7PtyQfQTKTdeodOWDUk6kjL0UmME7KKOWO90QNOkFJKpqBjeasLXBfLO1E0sZ0eRTfNaPTiVDR1XA1PX6Lt_L2oQzr_Z3rF91SP8VEAAlm-K9rDd4Nw1Ig-NN0RwP1YSXtSV5floLk/s320/MIG_7521.jpg" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-32T1r0frpHNyg3pM8EOds0HWwmzbggCdlXg_8jPYqrtpzksWaRYM7T6KXR8i__ECwZh6Z_g65TZ7OXhZ5dzuEFIumJ2jhIkfp5JcveF8yYUUY2vZo-SmpKSuQ4TU65Qiguz4S9GE3SI/s1600/MIG_7524.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-32T1r0frpHNyg3pM8EOds0HWwmzbggCdlXg_8jPYqrtpzksWaRYM7T6KXR8i__ECwZh6Z_g65TZ7OXhZ5dzuEFIumJ2jhIkfp5JcveF8yYUUY2vZo-SmpKSuQ4TU65Qiguz4S9GE3SI/s320/MIG_7524.jpg" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit1CcdZttP_BHC5H_Pf8VeA1neKoEDLr413SrJAXfgujUZOM_P7BB1XbDzIRdb2v3LhfsELP76eD-TFasp98lZxkgNtYi2s2fxvjtykRPc4-j0ynKYbnQPHVAVad9R3CCOrW9WIFAxg5U/s1600/MIG_7518.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit1CcdZttP_BHC5H_Pf8VeA1neKoEDLr413SrJAXfgujUZOM_P7BB1XbDzIRdb2v3LhfsELP76eD-TFasp98lZxkgNtYi2s2fxvjtykRPc4-j0ynKYbnQPHVAVad9R3CCOrW9WIFAxg5U/s320/MIG_7518.jpg" width="320" /></a></div> Bazą dla drugiego jest jedwab w kolorze fuksji. Brzegi są jagodowe, na zdjęciu wydają się o wiele ciemniejsze niż w rzeczywistości. Szale wyszły bardzo lekkie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyxs6E3y_DTHp9SqgroVH-2UFIP7wRpcmCF2Sp55IphyKjcEZSlrdSCjjS6Zh02af2qT4psNKVnDdYEeYQb0hKz7mUyQp7CaQFZX36DIOQf8rs-sfwHC59B071fe5swpSYG2IxR25IHhY/s1600/MIG_7495.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyxs6E3y_DTHp9SqgroVH-2UFIP7wRpcmCF2Sp55IphyKjcEZSlrdSCjjS6Zh02af2qT4psNKVnDdYEeYQb0hKz7mUyQp7CaQFZX36DIOQf8rs-sfwHC59B071fe5swpSYG2IxR25IHhY/s320/MIG_7495.jpg" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-GcmLe1osMlGqKmnYv6wZzjPKPgPjQcYk0Lfl5xoX6W2ee-wdRA-aJjmvvRzatjA2FdSQh1tV6XqHWdSd2LxqBuQELyKo50N3H1xeTO3cTbzXUqx8KU6NJshSu2abbaBfOHzlPyuex9c/s1600/MIG_7514.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-GcmLe1osMlGqKmnYv6wZzjPKPgPjQcYk0Lfl5xoX6W2ee-wdRA-aJjmvvRzatjA2FdSQh1tV6XqHWdSd2LxqBuQELyKo50N3H1xeTO3cTbzXUqx8KU6NJshSu2abbaBfOHzlPyuex9c/s320/MIG_7514.jpg" width="320" /></a></div>Na razie mam dość kwiatowych inspiracji i szukam czegoś bardziej geometrycznego...nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-26428018160227103552011-08-22T08:13:00.001+02:002012-02-18T09:59:25.195+01:00Otulam się choć za oknem upał...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw3bConURBkqbKiudn-n-IDiBTTQDUiJ0wxAy00MalMjE29oQNX293Gskmg3PhPrOt0Tq6OsoDrLqVMOwxpg8l9BZvthuFjJU6anBYPK37kKzS29Ed0bzB6_ytSai9nL_AB3m7L2y3wnI/s1600/MIG_6481.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw3bConURBkqbKiudn-n-IDiBTTQDUiJ0wxAy00MalMjE29oQNX293Gskmg3PhPrOt0Tq6OsoDrLqVMOwxpg8l9BZvthuFjJU6anBYPK37kKzS29Ed0bzB6_ytSai9nL_AB3m7L2y3wnI/s320/MIG_6481.jpg" width="320" /></a></div>Słoneczne dni poprawiły definitywnie moje nastawienie do świata.Wszystko robi się "samo". Korzystając z chwilowo rozłożonego do 3 metrów stołu, ułożyłam dwa szale. Trochę przesadziłam z długością:), ale można się za to jesiennie omotać. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIORGvv-mO1A1qgJnaFTy0hBNFA0LovgYsTzX9S_gY_wtTvZ4l05s8IASLynlumxty9SqwhE1lRySzgyxrmQvdE2Gt7o_ZxtOOh9YZIZZxHCZ_S_2o8XNHa3Lbp9Ez079fqxiPVT1tAUY/s1600/MIG_6475.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIORGvv-mO1A1qgJnaFTy0hBNFA0LovgYsTzX9S_gY_wtTvZ4l05s8IASLynlumxty9SqwhE1lRySzgyxrmQvdE2Gt7o_ZxtOOh9YZIZZxHCZ_S_2o8XNHa3Lbp9Ez079fqxiPVT1tAUY/s320/MIG_6475.jpg" width="212" /></a></div>Kolory drugiego również jesienne choć za oknem pełnia lata. Przyznam, że filcowanie wciągnęło mnie na maksa a efekty są coraz lepsze. Szkoda, ze zdjęcia nie oddają urody szali. Zakochałam się też w przędzy jedwabnej, która połyskuje coraz częściej w moich pracach.nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-38899232068881444222011-08-08T08:06:00.001+02:002012-02-18T09:59:53.411+01:00Szale<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAkqkcOAul5q4Hpzu0rZGulY-o63qYTEdXG_RbH0A6r-AanD9OO6GaoBRDtcwuyzVKRepnjezlscsnJP6Z0HqM1tFQg5VIAnoxpD1FLR7wWf-JU4E2uTlCidi_ibyQpTNi_XWVCZrztn4/s1600/MIG_5335.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAkqkcOAul5q4Hpzu0rZGulY-o63qYTEdXG_RbH0A6r-AanD9OO6GaoBRDtcwuyzVKRepnjezlscsnJP6Z0HqM1tFQg5VIAnoxpD1FLR7wWf-JU4E2uTlCidi_ibyQpTNi_XWVCZrztn4/s320/MIG_5335.jpg" width="213" /></a></div>To właśnie biedronki, które również powstały na "szklanych " warsztatach. Rysunek jest wymowny, ponieważ powstał w dniu naszej rocznicy ślubu.<br />
W trakcie weekendu powstały dwa szale w tonacjach kawowo mlecznych.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq71QxmpDE5lkCg7GyERm01DLHGesNApoFctQHI8VMTqqLgSMaksT2BDEZF_Gx5tJSjPrIkSuAVlOCUN_RC1MnyCnS9wYgB0twZOJvCSMLIhljLcswey7BBG0T2SWBvrkP3lbIUArLHVA/s1600/MIG_5470.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq71QxmpDE5lkCg7GyERm01DLHGesNApoFctQHI8VMTqqLgSMaksT2BDEZF_Gx5tJSjPrIkSuAVlOCUN_RC1MnyCnS9wYgB0twZOJvCSMLIhljLcswey7BBG0T2SWBvrkP3lbIUArLHVA/s320/MIG_5470.jpg" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-4N0johp1xEipuHgVai4QGZUd7ongtUMFqoLdFCys8YT1t435gJ6PlsBFr44Qq9nQiFcV-hZnd54DxF3IE6FErJmmhpjIeDeGG2GUfedKR4jkD6cwUkgwsLQdskIHMRSXTnlW5RBMNCI/s1600/MIG_5469.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-4N0johp1xEipuHgVai4QGZUd7ongtUMFqoLdFCys8YT1t435gJ6PlsBFr44Qq9nQiFcV-hZnd54DxF3IE6FErJmmhpjIeDeGG2GUfedKR4jkD6cwUkgwsLQdskIHMRSXTnlW5RBMNCI/s320/MIG_5469.jpg" width="320" /></a></div> Zdjęcia nie są zbyt dobre i z pewnością muszę jeszcze popracować nad estetyką prezentacji moich prac:)Pierwszy, prostokątny podarowałam koleżance, drugi trzymam dla siebie na jesień. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqAAubHq71u6lIVVkTkwAsXig2tO9BXACeiwC8Oo7buH1sUh5BJKMb1Ue6lzQ5z_9zZ8gEuh-FOL_qpW-k8LRMjBdGOS7GtyTRrBWFYR9Elr3wPc_fywLIWIZbCS7U1p-_N6EjweBwCDw/s1600/MIG_5468.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqAAubHq71u6lIVVkTkwAsXig2tO9BXACeiwC8Oo7buH1sUh5BJKMb1Ue6lzQ5z_9zZ8gEuh-FOL_qpW-k8LRMjBdGOS7GtyTRrBWFYR9Elr3wPc_fywLIWIZbCS7U1p-_N6EjweBwCDw/s320/MIG_5468.jpg" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbejchW6Nc6Dv9-5gLC6qyN2jLv_hwSB8zzAtzP_p3sXw1iX7178EHWt9IRQlXBZkcKA-wI3GXJWth5szeguEgvb00ZG3HV6P4036yRSKof1II98ReB4pQOVn7BWFax4U34-ci2Wlv__Y/s1600/MIG_5466.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbejchW6Nc6Dv9-5gLC6qyN2jLv_hwSB8zzAtzP_p3sXw1iX7178EHWt9IRQlXBZkcKA-wI3GXJWth5szeguEgvb00ZG3HV6P4036yRSKof1II98ReB4pQOVn7BWFax4U34-ci2Wlv__Y/s320/MIG_5466.jpg" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpgennM8GDAo26o_8bqTYs6sOBnyEPmFQtbTKU25fWk99BPcD7uJyw47aIxKWXrGv3B-hAK6azQrqjNEIQuT-OY5HwFkvT4DEW3IWcRQHk4YocSwJizthd8gARm5ciRyi6r1EdPB9vi-A/s1600/MIG_5467.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpgennM8GDAo26o_8bqTYs6sOBnyEPmFQtbTKU25fWk99BPcD7uJyw47aIxKWXrGv3B-hAK6azQrqjNEIQuT-OY5HwFkvT4DEW3IWcRQHk4YocSwJizthd8gARm5ciRyi6r1EdPB9vi-A/s320/MIG_5467.jpg" width="320" /></a></div>Szal ten zainspirowały prace Rudman, jestem pod silnym wrażeniem kolorystyki i formy jej prac. Będę chciała dorobić tu jeszcze czapkę. Szal ma falbankę z kreszowanego jedwabiu.Jestem bardzo zadowolona z efektu.nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-45532726948148069972011-08-06T07:14:00.003+02:002012-02-18T10:00:17.006+01:00Szkłem malowane<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8VS1uzd4gaGvpfcVO1r2PJpq-F-FZFjC94C6q7ARdC2J35YjIuiHn7A6QOD-jL0xPUWkEdLskU_CYDlbXn4eLcBqjpcBjOrmoVbVTQ3GGpokQX6I7EvwAhsNGY_ORWows-qGcsbGYu-c/s1600/MIG_5332.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8VS1uzd4gaGvpfcVO1r2PJpq-F-FZFjC94C6q7ARdC2J35YjIuiHn7A6QOD-jL0xPUWkEdLskU_CYDlbXn4eLcBqjpcBjOrmoVbVTQ3GGpokQX6I7EvwAhsNGY_ORWows-qGcsbGYu-c/s320/MIG_5332.jpg" width="213" /></a></div> W tym tygodniu uczestniczyłam z synem w wakacyjnych warsztatach dla dzieci ( i nie tylko:) na których poznawaliśmy techniki witrażowe. Byłam bardzo podekscytowana zapisując się na te warsztaty, ponieważ technika witrażu bardzo mnie interesuje. Warsztaty prowadziła bardzo ciepła osoba, Pani Dagmara Giej-Rusnak. Mimo tego, że najmłodsze uczestniczki kursu były w wieku przedszkolnym, pani Dagmara zaproponowała nam zmierzenie się z trudnym i niebezpiecznym materiałem jakim jest szkło. Pierwsze zajęcia była to więc nie tylko teoria ale i cięcie, łupanie, kruszenie, tłuczenie i odłamywanie. Dzieci pracowały z zapałem poznając tym samym podstawowe narzędzia witrażowe. Przyznam, że i dla mnie było to wyzwanie. Zajęcia zakończyły się szczęśliwie, ale nie obyło się bez kilku drobnych skaleczeń;)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBoRD0tXV65ylMsfDqpz4Fm_7VQNIqmBfmjh72QuUHuMLIsyEDP5yus6RtCqL7zLmfSbcZQbZk74ykP3CJMcvNlz-iDx978Xibdqz31lwC73kaztyluR8PJpa-8t2PgIAGwu40QeqDcH0/s1600/MIG_5333.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBoRD0tXV65ylMsfDqpz4Fm_7VQNIqmBfmjh72QuUHuMLIsyEDP5yus6RtCqL7zLmfSbcZQbZk74ykP3CJMcvNlz-iDx978Xibdqz31lwC73kaztyluR8PJpa-8t2PgIAGwu40QeqDcH0/s320/MIG_5333.jpg" width="213" /></a></div> Kolejnego dnia malowaliśmy na szkle stosując nie tylko znane wszystkim farbki witrażowe ( nieco gumowy kontur) , ale i farbę akrylową, którą potem można było drapać. Niestety nie zamieszczę zdjęcia, bo chwilowo nim nie dysponuję. Trzeciego dnia komponowaliśmy witraż ze szkiełek, a potem prowadząca przyklejała do kompozycji szklaną taflę, która stanowi bazę naszych prac. Wpadłam na pomysł by wykorzystać moje koralikowe śmieci, czyli wszystko to co zgromadziłam, a czego nie dało się wykorzystać do biżuterii. Moja praca była dość wypukła i powstawała początkowo na kartce, ale później przenosiłam ją , koralik po koraliku bezpośrednio na taflę pokrytą klejem. W mojej drugiej pracy wykorzystałam motyw namalowany przez Panią Dagmarę i przyniesiony przez nią w jej skrzyneczkach "śmieciowych". Bardzo podobała mi się ta surrealistyczna twarz i postanowiłam ją potraktować jako pamiątkę z warsztatów. Wspaniała technika, zachęcam to jej wykorzystania. Wszystkie bez wyjątku prace były bardzo ciekawe. Najlepiej prezentują się oparte o okno. Obecnie czekają na wystawę, potem będziemy mogli zabrać je do domów, na co niecierpliwie czekamy. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxiD24lpYU3ZyNG83oVhwjlgm-NcTQZr3sweEBRLPibx0wZC1ovGZvdwmn_19kd4nF2MrW47ZLWibs2nFQAKFfTQ81Xauh_EGViUgQR_03hzh2cKUz3dB0SgPiGOkiaGcWkNVDNNAeixI/s1600/MIG_5334.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxiD24lpYU3ZyNG83oVhwjlgm-NcTQZr3sweEBRLPibx0wZC1ovGZvdwmn_19kd4nF2MrW47ZLWibs2nFQAKFfTQ81Xauh_EGViUgQR_03hzh2cKUz3dB0SgPiGOkiaGcWkNVDNNAeixI/s320/MIG_5334.jpg" width="213" /></a></div>Warsztaty były bardzo pozytywnym przeżyciem. Fantastycznie pracowało mi się obok mojego synka, który jak się okazało bardzo mnie motywował do twórczych wysiłków:) Dzięki Bartek za wsparcie!<br />
Magdo, technika Tiffany'ego nie została przeze mnie zgłębiona, ale zostało nam obiecane, że odbędą się warsztaty dla dorosłych, trwające tydzień, gdzie powstaną właśnie takie prace. Myślę , że do tego czasu będę kompletować własne narzędzia.nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-10829570234526177862011-08-04T22:08:00.001+02:002012-02-18T10:00:38.821+01:00Kulkowe szaleństwo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvukjs7Jkb8I4tNLERxnHpslP7HDrL-Cz8I13f91KAyJnioZemmxrot4pQhf3LCJJ46YpZ8P9vLW1TYsK8qoiC0t_JjGSyYUQUoVMePq2YZFywiyaXJHetdYTTkeIYw6MI0ScWAdBLI_0/s1600/MIG_5329.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvukjs7Jkb8I4tNLERxnHpslP7HDrL-Cz8I13f91KAyJnioZemmxrot4pQhf3LCJJ46YpZ8P9vLW1TYsK8qoiC0t_JjGSyYUQUoVMePq2YZFywiyaXJHetdYTTkeIYw6MI0ScWAdBLI_0/s320/MIG_5329.jpg" width="213" /></a></div> Zakulkowałam się.... Mojej koleżance zachciało się kulkowych naszyjników. Kulki były wszędzie, szczególnie dużo pod kanapą. Opanowałam sztukę kulkową do perfekcji, choć początki były nieudolne.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibNnF1cp71VCRaJhHCLBn9Taea4ChGdGcEI9lg6P9ROIty9breFfkfvXchnBL03yWfSabYmSZkwaAeYKExASX1iKAHWaoPpLra8516uCS7TT4iAzKjHRQePNtcZ6T9NkfA85pJrJhx-no/s1600/MIG_5331.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibNnF1cp71VCRaJhHCLBn9Taea4ChGdGcEI9lg6P9ROIty9breFfkfvXchnBL03yWfSabYmSZkwaAeYKExASX1iKAHWaoPpLra8516uCS7TT4iAzKjHRQePNtcZ6T9NkfA85pJrJhx-no/s320/MIG_5331.jpg" width="213" /></a></div>nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-53843909068295996622011-07-29T18:13:00.001+02:002011-07-29T18:15:21.793+02:00Ogród cały w łzach<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1haV__Z6MUdCdDkWL06mgUbDESe4_GRVn6kgMS7-3tL47dfajj976KLn6IRHBowvC2t0hj6uVPUTN2yYHY8LYEAufbCqImUMQsLGEGJUgMecZlzKk-9V7tt709nHNbcHNs8tNeTIWd1M/s1600/MIG_5000.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1haV__Z6MUdCdDkWL06mgUbDESe4_GRVn6kgMS7-3tL47dfajj976KLn6IRHBowvC2t0hj6uVPUTN2yYHY8LYEAufbCqImUMQsLGEGJUgMecZlzKk-9V7tt709nHNbcHNs8tNeTIWd1M/s320/MIG_5000.jpg" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEaD75nhabpT7_DpKiiljR43ptwJNtLZwfvLFFSEd2IMo3L1AVYOoW7W87wrKIpd454PLuc-MoXkWETeKaGn3pElYhbEiz6MfqP4obzYnBwTMjGFLki5dusR_jrl2gviRyLl5SK1oBE9w/s1600/MIG_4999.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEaD75nhabpT7_DpKiiljR43ptwJNtLZwfvLFFSEd2IMo3L1AVYOoW7W87wrKIpd454PLuc-MoXkWETeKaGn3pElYhbEiz6MfqP4obzYnBwTMjGFLki5dusR_jrl2gviRyLl5SK1oBE9w/s320/MIG_4999.jpg" width="320" /></a></div>Pogoda nadal nie nastraja do przebywania poza domem. Zwykle sporo czasu poświęcam naszemu ogrodowi, a tu ciągle pada, a jak nie pada to i tak wszystko pozostaje mokre. Z tego deszczowego nastroju i wełny powstał howlitowy naszyjnik. Nosiłam go w głowie już od jakiegoś czasu. Drugi w kolejce będzie bursztyn też w połączeniu z wełną. Zdjęcia wkrótce .nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2222490257356886734.post-27697830084233877512011-07-22T15:02:00.001+02:002012-02-18T10:01:02.539+01:00Gdzie to lato?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRXFi8KzTi8E7ItwZW6bzwvKmrAd5wDHfDy3vSZjvnhtmI1a7xpcOeG4iHrzU8es2-7BPubPRZ7BWDIVhN4bDOiW8w3ee2JvHqFizd8Epg_Jj3jX3MhcXYqq4eVPX1rRxdYZ0OCb6O2Fk/s1600/MIG_4475.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRXFi8KzTi8E7ItwZW6bzwvKmrAd5wDHfDy3vSZjvnhtmI1a7xpcOeG4iHrzU8es2-7BPubPRZ7BWDIVhN4bDOiW8w3ee2JvHqFizd8Epg_Jj3jX3MhcXYqq4eVPX1rRxdYZ0OCb6O2Fk/s640/MIG_4475.jpg" width="424" /></a></div><br />
Wakacje nas nie rozpieszczają pogodą. Dzieci niczym muchy przed deszczem niesfornie biegają po mieszkaniu. Chętnie zajęłabym się filcowaniem, ale jak znaleźć czas? Po powrocie z urlopu piętrzą się stosy czystego i brudnego prania...Jeszcze przed urlopem powstała torba -róża zainspirowana pracami yaronegi. Bardzo wygodna (jako poduszka w czasie podróży też).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6oU73E5a1jRYb6osj0MS4vB-RwMO82L_DrhQsADAVMHoWRNOsCEOeG4WIIgM-CBsz8CrAf8COCI_Y5fkmmkEM-KK1KZ7xKgZqgi-tCa9kq6fzJEB7jRfDAOV1JPP719oTm0r9PS33lyY/s1600/MIG_4464.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6oU73E5a1jRYb6osj0MS4vB-RwMO82L_DrhQsADAVMHoWRNOsCEOeG4WIIgM-CBsz8CrAf8COCI_Y5fkmmkEM-KK1KZ7xKgZqgi-tCa9kq6fzJEB7jRfDAOV1JPP719oTm0r9PS33lyY/s320/MIG_4464.jpg" width="320" /></a></div><br />
Kolejna praca torebkowa to niebieski kwiat, podobny do poprzedniego, który " zakosiła " mi koleżanka. W czasie urlopu wypracowałam środek, który jest bardzo ozdobny.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnNtVzcWVpS7BR7NRaHzdLk4_Yz0aItEF4yBTphfjToSpn2gTWCP8iE_AuPKKqrNqWi1wfUcIYnVUYGO5c36UwEYXYulI6iiiEip1Ikk_-sETf9ggIeOeFAXhdmzprfmYd0W97nQNTeS0/s1600/MIG_4449.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnNtVzcWVpS7BR7NRaHzdLk4_Yz0aItEF4yBTphfjToSpn2gTWCP8iE_AuPKKqrNqWi1wfUcIYnVUYGO5c36UwEYXYulI6iiiEip1Ikk_-sETf9ggIeOeFAXhdmzprfmYd0W97nQNTeS0/s320/MIG_4449.jpg" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1JnpjSHMEbGlXweKvgvBv2wMutQtNKbEb1kpTF1sYprBtDab8szY2ze7cad9hS0PN5duEZ3zxjLzgIhSHTV0nn8K-CeD3o7PzuWX1BJnYeMD5D70YkeHNY3273niTL5Ii8PaqZQ-e7gA/s1600/MIG_4433.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1JnpjSHMEbGlXweKvgvBv2wMutQtNKbEb1kpTF1sYprBtDab8szY2ze7cad9hS0PN5duEZ3zxjLzgIhSHTV0nn8K-CeD3o7PzuWX1BJnYeMD5D70YkeHNY3273niTL5Ii8PaqZQ-e7gA/s320/MIG_4433.jpg" width="212" /></a></div>Ostatnie zdjęcie to torebka plażowa. Plażowa również dlatego, że powstawała na plaży, z resztek tkanin mozolnie rwanych na strzępy...Ma ciekawą strukturę.Sprawdza się jako torba na lato.nanunanahttp://www.blogger.com/profile/12048872231866900413noreply@blogger.com8