To blog o powstawaniu rzeczy z filcu, robieniu biżuterii, wreszcie o szyciu, modelowaniu firan...czyli wszystkim tym co mnie pasjonuje każdego dnia:)
piątek, 22 lipca 2011
Gdzie to lato?
Wakacje nas nie rozpieszczają pogodą. Dzieci niczym muchy przed deszczem niesfornie biegają po mieszkaniu. Chętnie zajęłabym się filcowaniem, ale jak znaleźć czas? Po powrocie z urlopu piętrzą się stosy czystego i brudnego prania...Jeszcze przed urlopem powstała torba -róża zainspirowana pracami yaronegi. Bardzo wygodna (jako poduszka w czasie podróży też).
Kolejna praca torebkowa to niebieski kwiat, podobny do poprzedniego, który " zakosiła " mi koleżanka. W czasie urlopu wypracowałam środek, który jest bardzo ozdobny.
Ostatnie zdjęcie to torebka plażowa. Plażowa również dlatego, że powstawała na plaży, z resztek tkanin mozolnie rwanych na strzępy...Ma ciekawą strukturę.Sprawdza się jako torba na lato.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zakochałam się w tej róży!!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne torebki!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne torebki- gratuluje!!!
OdpowiedzUsuńTorebki są naprawdę cudne:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTorby piekne z akcentem na plazową. baaardzo mi sie podoba- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhm, ten niebieski kwiat...cudeńko! Iwona
OdpowiedzUsuńCudne torebki, gdybym musiała wybierać - miałabym twardy orzech do zgryzienia. Jestem pod wrażeniem! Podoba mi się również howlitowy naszyjnik i ten fantastyczny szal inspirowany pracami Rudman. Ciekawa jestem jak się będzie prezentować czapka do kompletu :) Jeszcze raz pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSabo, dziękuję za komentarz. Czapka do kompletu? Zupełnie mi nie wychodzi;( ale myślę, ze to kwestia czasu bo jestem zdesperowana. Milo mi , że tu zajrzałaś. Twój blog mnie bardzo zainspirował, jak i linki po których jak nitką do kłębka zawędrowałam dalej do ulubionej Kate Ramsey (znałam ją tylko z etsy)i innych ciekawych stronek.
OdpowiedzUsuń