Powered By Blogger

piątek, 22 lipca 2011

Gdzie to lato?


Wakacje nas nie rozpieszczają pogodą. Dzieci niczym muchy przed deszczem niesfornie biegają po mieszkaniu. Chętnie zajęłabym się filcowaniem, ale jak znaleźć czas? Po powrocie z urlopu piętrzą się stosy czystego i brudnego prania...Jeszcze przed urlopem powstała torba -róża zainspirowana pracami yaronegi. Bardzo wygodna (jako poduszka w czasie podróży też).


Kolejna praca torebkowa to niebieski kwiat, podobny do poprzedniego, który " zakosiła " mi koleżanka. W czasie urlopu wypracowałam środek, który jest bardzo ozdobny.


Ostatnie zdjęcie to torebka plażowa. Plażowa również dlatego, że powstawała na plaży, z resztek tkanin mozolnie rwanych na strzępy...Ma ciekawą strukturę.Sprawdza się jako torba na lato.

8 komentarzy:

  1. Zakochałam się w tej róży!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjne torebki- gratuluje!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Torebki są naprawdę cudne:)))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Torby piekne z akcentem na plazową. baaardzo mi sie podoba- pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. hm, ten niebieski kwiat...cudeńko! Iwona

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne torebki, gdybym musiała wybierać - miałabym twardy orzech do zgryzienia. Jestem pod wrażeniem! Podoba mi się również howlitowy naszyjnik i ten fantastyczny szal inspirowany pracami Rudman. Ciekawa jestem jak się będzie prezentować czapka do kompletu :) Jeszcze raz pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sabo, dziękuję za komentarz. Czapka do kompletu? Zupełnie mi nie wychodzi;( ale myślę, ze to kwestia czasu bo jestem zdesperowana. Milo mi , że tu zajrzałaś. Twój blog mnie bardzo zainspirował, jak i linki po których jak nitką do kłębka zawędrowałam dalej do ulubionej Kate Ramsey (znałam ją tylko z etsy)i innych ciekawych stronek.

    OdpowiedzUsuń